Replika czołgu Rudy 102 z zawodów biegowych trafiła na licytację charytatywną
9. edycję Biegu po Moczkę i Makówki, która miała miejsce 18 grudnia, zdecydowanie ubarwiła grupa biegaczy wcielających się w postaci z serialu „Czterej pancerni i pies”. Wśród nich nie zabrakło odtwórcy psa Szarika oraz słynnego czołgu Rudy 102.
Rudy 102 na trasie
10-kilometrowa „pętelka” po Moczkę i Makówki odbyła się w Stanowicach. Jak co roku podczas zawodów biegacze zaprezentowali kreatywne stroje, które dodawały ulicom koloru, a biegowi dobrej zabawy. Jednakże w szczególności wyróżnili się uczestnicy z sekcji Ultramaratonu 40 Rybnickich Rond. Grupa przebrana za ekipę czołgu Rudy 102 stała się natychmiastowymi ulubieńcami widzów i pilnującej wydarzenia policji.
Wśród nich pojawili się nie tylko odtwórcy Janka Kosa czy Marusi, ale również replika znanego z planu filmowego czołgu. Pojazd został wykonany z desek, dwóch rowerów, kartonu i czerwonego dywanu, a poruszał się dzięki „napędowi” znajdujących się w środku biegaczy.
Pomoc dla Hani
Początkowo kreatywne dzieło miało zostać zdemontowane, ale kiedy jego autorzy usłyszeli, że mogą go przekazać na cele charytatywne, nie wahali się ani przez chwilę. Akcją charytatywną zajęło się Stowarzyszenia Luxtorpeda z Czerwionki-Leszczyn. W Wigilię replika czołgu trafiła na portal aukcyjny. Przedmiot opisano jako idealny na przebrania biegowe czy happeningowe, jak również jako pomysłową bramę weselną lub ekspozycję w firmie. Czołg miał się również spodobać amatorom militariów czy pasjonatom serialu „Czterej pancerni i pies”.
Finalnie replika Rudego 102 została kupiona przez Tomasza Włodarskiego z firmy Elwlod za kwotę 1035 złotych. Zebrane w ten sposób fundusze przekazano na pomoc małej Hani Bednarczyk. Prawie 5-letnia dziewczynka cierpi na obniżone napięcie mięśniowe, niedawno zdiagnozowano u niej również zespół Angelmana oraz padaczkę. Pieniądze przeznaczone zostaną na rehabilitacje, którym Hania musi regularnie się poddawać.
Dalsze losy repliki
Finalnie replika ta ma zostać jeszcze odnowiona, by ponownie trafić na aukcję, tym razem organizowaną w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Biegacze z Ultramaratonu 40 Rybnickich Rond deklarują, że również w przyszłym roku podczas 10. edycji Biegu po Moczkę i Makówki zaskoczą publiczność swoim pomysłowym strojem. Co planują? Tergo na razie nie chcą zdradzić.